Halliwick w Polsce Halliwick w Polsce
Forum dyskusyjne osób związanych z wykorzystywaniem zasad Koncepcji Halliwick w nauce pływania.
Halliwick w Polsce
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Praca licencjacka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Halliwick w Polsce Strona Główna -> Wymiana doświadczeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KcK
Gość






PostWysłany: Śro 0:45, 04 Mar 2009    Temat postu: Praca licencjacka

Witam serdecznie.
Jestem studentem 3 roku fizjoterapii PMWSZ w Opolu, ratownikiem WOPR oraz instruktorem pływania. Moją życiową drogę wiąże z rehabilitacją w wodzie w związku z czym planuje przejść ścieżki rozwoju Watsu i Halliwick.
W chwili obecnej piszę pracę licencjacką o fizjoterapii w wodzie w oparciu o metody Watsu i Halliwick. Jako że jeszcze nie brałem udziału w tych kursach, a metody są niemal egzotyczne w Polsce, jest mi dosyć ciężko.
Wyjątkowym wyzwaniem okazało się znalezienie publikacji naukowych- bibliografii (najlepiej wydanych po 2000r.) odnośnie wspomnianych metod.
W związku z tym mam ogromną prośbę, niemal błagalną. Czy znacie może jakieś publikacje naukowe, badania itp odnosnie Watsu i Halliwick? Materiały które moge wykorzystać do pracy, najlepiej w języku polskim, ale również i angielskim.

Pozdrawiam
Kacper
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Adam Ulacha




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 20:42, 04 Mar 2009    Temat postu:

Nie wiem co o tym sądzicie, ale jak dla mnie pisanie pracy o metodach, których się nie zna (nie było się na choćby jednym kursie), to jak pisanie recenzji filmu, którego się nie oglądało. Kacper, kiedyś myślałem, że to możliwe, ale zmieniłem zdanie. Nie dało rady wybrać innego tematu? Smile
W każdym razie życzę Ci dużo powodzenia. I w pisaniu samej pracy jak i podążaniu swoją "wodną" ścieżką Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mirek
Administrator



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Śro 20:56, 04 Mar 2009    Temat postu:

Kacper, ja takowych nie znam (oprócz tego co można znaleść w RwP - to co pisał Tomek Zagórski) - takich by mogłyby Ci przybliżyć choć w części to zagadnienie. Podzielam zdanie Adama. Nie da się zmienić już tego tematu?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirek dnia Śro 20:58, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tomasz Zagórski
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 8:28, 05 Mar 2009    Temat postu:

Podzielam zdanie przedmówców Smile, ale nie w całości. Niezwykle trudno coś dobrze opisać nie znając tego osobiście - w oczywisty sposob cierpi na tym jakość pracy. Nie zniechęcam jednak do tematu, wręcz przeciwnie. Na zachętę podaję minimum badań o Watsu: [link widoczny dla zalogowanych] link Research
Zachęcam też do bardziej szczegółowego przeglądania internetu, np na Pub Med są już dwa rekordy o Watsu.
I na koniec zapraszam na kurs Aquaternatives, który daje nie tylko wiadomości o Watsu ale też o kolejnych metodach pracy z ciałem w wodzie: Jahara Technique, Water Dance i Healing Dance


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mirek
Administrator



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Czw 13:51, 05 Mar 2009    Temat postu:

Tomku, rozumiem Twoje podejście do tematu, niestety piszę to jako obecny student...
Nawet nie wiesz jak cierpię (cisną się bardziej dosadne słowa) z tego powodu ze nie mogę robić tego co lubię a babram się w biochemii i innych tego typu cudach (bedąc st tech fizjoterapii zaczynam od początku - wspaniałe polskie warunki) zamiast pojechać na jakieś spotkanie doszkalające...
Na razie wygląda to tak że mówię co to Watsu i Halliwick oraz poruszam kilka innych zagadnień z nimi związanych gdzie tylko mogę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirek dnia Czw 13:53, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Anna




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:52, 06 Mar 2009    Temat postu:

Cieszą mnie opinie moich przedmówców, bo oznaczają, że zrozumieli i docenili własną pracę włożoną w przebyte kursy Watsu bądź Halliwick i zrozumieli obydwa podejścia.
Jako doświadczony "halliwickowiec" (a niedługo i początkujący "watsowiec" Smile) muszę Ci powiedzieć, że Halliwick nie jest metodą terapeutyczną! Jest sposobem nauki zachowywania się w wodzie, niezależnego poruszania w niej, uczestniczenia w zabawach i wreszcie nauki pływania poprzez gry i zabawy. Bardzo dobry fizjoterapeuta (jeszcze lepiej jeśli jest terapeutą NDT-Bobath) będzie potrafił znaleźć elementy mające wpływ terapeutyczny na niepełnosprawnych pływaków.
Publikacje w języku polskim na temat Koncepcji Halliwick znajdziesz w "Rehabilitacji Medycznej" z 2000 roku, w dwumiesięczniku "Przyjaciel" (dwa najnowsze artykuły) z 2008. Jeśli wpiszesz w wyszukiwarkę słowo "Halliwick" na pewno znajdziesz jeszcze inne w języku angielskim, trzeba wykazać trochę determinacji.
Zapraszam na najbliższe Targi Rehmedika w Sosnowcu w marcu i na najbliższy kurs w kwietniu w Krakowie. Nie ma to jak własne doświadczenia w wodzie.
Życzę powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KcK
Gość






PostWysłany: Nie 20:36, 08 Mar 2009    Temat postu:

Szczrze mówiąc nieco zdziwiła mnie Wasza odpowiedź. Jednak nie zrażam się. Mój promotor powiedział mi, że to świetny temat i nie mam go porzucać. Nie ukrywał również, że będę miał ogromne problemy ze znalezieniem literetury. PubMed i Google przejrzałem na wylot- jest tam bardzo bardzo nie wiele, a wspomniane powyżej dwa rekordy są z lat '80 czyli bezwartosciowe w pracy.
Udałem się do Bibliotegi Głównej Akademii Medycznej w Poznaniu, gdzie Panie znalazły mi 200 publikacji naukowych (wszystkie w języku angielskim). W oparciu o nie, jak i w oparciu o Materiały Szkoleniowe udostepnione przez znajomego, który ukończył kurs Watsu 1 mam zamiar napisać ta pracę. Może wystarczy mi materiałów aby opisać na czym metoda polega, jednak chciałbym się skupić na tym gdzie jest wykorzystywana i jakie przynosi efekty- do tego badania i publikacje chyba sa bardziej potrzebne niż praktyka, gdyż nie zawsze ma się okazję wykorzystać to w takim szerokim spectrum jak autorzy badań/publikacji.
Nieco przykro mi, że uwazacie pisanie pracy na temat metod, których nie ukończyłem za zły wybór, ale może to pozwoli mi obiektywnie ocenić ich skuteczność, plusy jak i minusy. Przypominam, że to nie ma być artykuł w gazecie tylko praca naukowa Smile Kursy zapewne przejdę (zakładam dojśc minimum do 2 stopnia Watsu i 2 stopnia Halliwick'a). Niestety zanim ukonczę jakikolwiek kurs pracę muszę mieć już napisana. Ale to nie przeszkoda. Uwierzcie, że mimo trudów "przecierania szklaku" bo w Polsce prac na ten temat jest niewiele poradze sobie. A ukonczone kursy wykorzystam w pracy magisterskiej Smile Naprawdę poważnie wiążę swoją przyszłość z fizjoterapią w wodzie. Poza tym poza wybranym celem, którego widok ułatwia trudy powatrzam sobie 'per aspera ad astra"

P.S.
Metoda Halliwick często jest nazywana nauką pływania niepelnosprawnych, jednak z tego co zdąyżełm wyczytać jest również ceniona w problemach neurologicznych, emocjonalnych itp. Więc nie mam zamiaru skupiać się na pływaniu, a innych możliwościach wykorzystania m. Halliwick.

P.S.
Nasuwa mi się myśl dlaczego nie cieszy Was promocja tych metod, ich popularyzowanie, opisywanie, przedstawianie prac, badań, ocen na ich temat. Chyba nie jesteście aż tak hermetycznym środowiksiem? Dwaj moi znajomi ukończyli te kursy i wydają mi się wyjątkowo otwarci na promocję tego typu rehabilitacji- tydzień watsu etc.

Pozdrawiam serdecznie i jeśli pozwolicie z czasem będę informaował o postępach tudzież wątpliwościach i problemach Smile

Jeszcze raz wszystkiego wodnego i uśmiechnętego!
Kacper
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Izka




Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:19, 09 Mar 2009    Temat postu:

KcK! zaloguj się i odezwij do mnie na priv jak chcesz. Mam troszkę materiałów na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Izka dnia Pon 0:20, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mirek
Administrator



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pon 20:59, 09 Mar 2009    Temat postu:

KcK, kto powiedział że nie jesteśmy otwarci (myślę że piszę to w imieniu wszystkich którzy wypowiadali się w tym temacie)?
Sądzę ze po prostu boimy się że bazujac tylko na info z różnych źródeł możesz (zupełnie może i nieświadomie) pewne sprawy przedstawić w innym świetle. Mi też sie sporo wydawało na początku np. odnośnie Watsu, pewne sprawy ułożyły mi się dopiero po Watsu1 w Krynicy. Halliwick był dla mnie pewnego rodzaju zagadką i choć pływanie niepełnosprawnych nie było mi obce to bazując na info z sieci wyrobiłem sobie nieco mylny poglad na obraz nauki pływania wg koncepcji Halliwick.
Nawet teraz gdy spotykam się z osobami które naprawdę mocno są zwiazane z nauką pływania osób niepełnosprawnych (na poziomie paraolimpijskim nawet i które szalenie cenię bo są nadal moimi autorytetami i pod ich patronatem zaczynałem swą przygodę z rehabilitacją w wodzie) nie do końca rozumieją "blusa" choć czytali materiały i powinni być zaorientowani to wychodzi na to że nie jest tak do końca z ich zrozumieniem zasad, a dopiero moje tłumaczenia pewne sprawy im wyjaśniły i wypracowany wniosek był taki że by wprowadzić to u siebie jednak trzeba być na kursie.
Po prostu się boję że Twoja praca kiedyś może mieć wpływ na nie taki jak trzeba ogląd na to zagadnienie i to chciałbym byś zrozumiał.
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tomasz Zagórski
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 23:20, 09 Mar 2009    Temat postu:

Potwierdzam zdanie przedmówcy.Ważniejsza jest jakość materiałów o metodzie a nie ich ilość, choć cieszy mnie zawartość polskiego internetu w porównaniu z momentem, gdzy zaczynaliśmy "akcję promocyjną" w 2006r czyli absolutne 0.
Polecam równiż dokładniejsze sprawdzanie netu, w Pub Medzie są 2 rekordy ale jeden jest naprawdę ciekawy i świeży (nie z lat osiemdziesiątych)
Watsu approach for improving spasticity and ambulatory function in hemiparetic patients with stroke.
Chon SC, Oh DW, Shim JH.
Physiother Res Int. 2008 Sep 30.
Polecam też zapoznanie się z pierwszą pracą magisterską nt Watsu napisaną przez Paulinę Orzeł w 2008r na AWF Kraków.
Zastosowanie klinicze na większą skalę w naszym kraju to melodia przyszłości. Na razie trzeba się skupić na opisach z [link widoczny dla zalogowanych] link Research
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KcK




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stg Gd. / Opole

PostWysłany: Śro 17:16, 11 Mar 2009    Temat postu:

Panie Tomaszu Smile za większość (na oko ponad 90%) materiałów w PubMed trzeba zapłacić. Nie są dostępne za darmo w całości. Wprawdzie są wyjątki, jednak nie w tym wypadku. Streszczenie jest dostępne, nie całość. Naprawdę sprawdzałem PubMed bardzo dokładnie, to było pierwsze miejsce w które zajrzałem jeszcze przed Google Smile Dziś powinnienem odebrać paczkę artykułów z Biblioteki UM Poznań.

Naprawdę uważacie, że opis skuteczności na podstawie publikakowanych badań bez znjomości metody może znacznie obniżyć jakość pracy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Anna




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:11, 11 Mar 2009    Temat postu:

Cześć Kck (chociaż bardziej podoba mi się Twoja druga ksywka Smile),
myślę, że najważniejszą rzeczą jest to co powiedziałeś nieco wyżej - wiążesz swoją przyszłą pracę z terapią w wodzie i jesteś do tego przekonany i tego się trzymaj. Pracę licencjacką napisz wedle porad i wskazówek swojego promotora, bo też ta osoba do tego jest Ci potrzebna Smile no i bronić się będziesz w jego obecności to tym bardziej ważne żebyście obydwaj wiedzieli czego bronicie a i recenzent był zadowolony. Wierzę i mam nadzieję, że swoją pracę magisterską będziesz już pisał jako "kompletny" Watsowiec bądź Halliwickowiec.
A na kursach...fajnie jest!
Trzymam kciuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
midaro
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Śro 21:23, 11 Mar 2009    Temat postu:

KcK napisał:
Naprawdę uważacie, że opis skuteczności na podstawie publikakowanych badań bez znjomości metody może znacznie obniżyć jakość pracy?

Szczerze mówiąc, ja tak uważam. Co innego jest wejść z pacjentem do wody i doświadczyć tego w płaszczyźnie fizycznej, emocjonalnej i energetycznej, a co innego dowiedzieć się z opisu osób trzecich. Moim zdaniem nie da się tego wcisnąć w typowe ramy pracy naukowej, która rządzi się swoimi prawami i statystykami. Każda sesja Watsu, czy nawet Halliwick, przykładowo, poprowadzona według tego samego schematu, z tym samym pacjentem za każdym razem będzie inna. To co dla badacza może okazać się mało istotne dla pacjenta i terapeuty będzie tym o co właśnie chodziło tu i teraz. Moim zdaniem prowadząc prace badawczą bez dogłębnej znajomości filozofii danej koncepcji i własnego doświadczenia opisujemy tylko wierzchołek "góry lodowej" którą widzimy. Nie zawsze chodzi tylko o poprawę stanu fizycznego, czasem sięgamy głębiej. I jak to zmierzyć, zważyć? "Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KcK




Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stg Gd. / Opole

PostWysłany: Pią 20:36, 13 Mar 2009    Temat postu:

midaro jestem zwolennikiem EBM (Evidence Based Medicine), nie trafia zbytnio do mnie "przepływ energii". Jeśli wszyscy twierdzą, że coś pomaga, to można to naukowo udowodnić. Na słowo pacjenta to troszkę mało. A jeśli takich badań nie prowadzono, to może ja zrobię Razz Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
midaro
Administrator



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Pią 21:40, 13 Mar 2009    Temat postu:

Bardzo mnie cieszy Twój zapał i naprawdę życzę Ci aby się udało. Jeśli będę mógł pomóc to nie ma sprawy. Głównie zajmuję się dziećmi.
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że nie wszystko da się wcisnąć w EBM. Niektóre rzeczy inaczej wyglądają niż my je postrzegamy, każdy z nas zna tylko kawalątek prawdy. Ja osobiście jestem zwolennikiem holistycznego podejście do pacjenta i mam nadzieję, że na starość nie zmienię poglądów i zainteresowań.
Zapraszam we wrześniu na kurs podstawowy Halliwick, będzie okazja porozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Halliwick w Polsce Strona Główna -> Wymiana doświadczeń Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin